Wczesna nauka czytania sylabami
1. Dlaczego sylabowa nauka czytania?
Nauka czytania metodą głoskowania, która jest stosowana w polskich szkołach wymaga od dziecka posiadania takich umiejętności jak sprawna analiza i synteza wzrokowa oraz analiza i synteza słuchowa. Deficyty analizy i syntezy wzrokowej powodują mylenie podobnych graficznie do siebie liter (m-n, a-o, l-ł), mylenie liter o podobnych kształcie, ale inaczej umiejscowionych w przestrzeni (p-b-d-g), zamienianie kolejności liter lub sylab w wyrazie. Deficyty analizy i syntezy słuchowej z kolei powodują trudności w składaniu wyrazów z usłyszanych głosek, nieumiejętność wysłuchania pierwszej lub ostatniej głoski w wyrazie.
Jak temu zapobiec? Najlepszym sposobem na stymulowanie wszystkich sprawności niezbędnych do nauki czytania i pisania jest właśnie wczesna nauka czytania sylabami.
Znacznie łatwiej jest bowiem przeczytać i zrozumieć wyraz, który wypowiadamy sylabami np. BA-NA-NY, niż jak usłyszymy poszczególne głoski tego samego wyrazu czyli By-A-Ny-A-Ny-Y. Dorosły ma trudności ze złożeniem tych głosek w sensowny wyraz, a gdzie dopiero dziecko?
2. Skąd mam wiedzieć, że moje dziecko będzie miało w przyszłości problemy z nauką czytania i pisania?
Jako rodzice zdrowych 3 czy 4-latków raczej nie martwimy się czy nasze dziecko poradzi sobie w szkole za kilka lat. Z reguły uważamy, że na naukę ma jeszcze czas, a teraz jest czas na zabawę. Poza tym nawet jeśli dziecko przejawia jakieś trudności lub coś niepokoi rodziców to często są oni uspokajani przez innych członków rodziny lub nawet przez lekarzy. Co najczęściej słyszą rodzice, którzy o swoich obawach postanawiają komuś powiedzieć? Najczęściej słyszą: „Ma jeszcze czas”, „Co ty od niego chcesz?”, „Nie przesadzaj”.
Jest jednak wiele symptomów, których występowanie może świadczyć o tym, że nasze dziecko w przyszłości będzie miało problemy z nauką czytania i pisania.
Co zatem powinno nas zaniepokoić i skłonić do baczniejszego przyjrzenia się dziecku, a nawet wizyty u logopedy?
Dzieci:
- z ciąży zagrożonej, wcześniaki, dzieci z małą wagą urodzeniową,
- nieprawidłowym napięciem mięśniowym w obrębie całego ciała,
- niezgrabne ruchowo, przewracające się o własne nogi;
- u których obserwujemy przedłużającą się oburęczność (o oburęczności przeczytasz tu)
- z opóźnionym rozwojem mowy,
- ze skrzyżowaną lub nieustaloną lateralizacją (o lateralizacji przeczytasz tu)
- z wadami wymowy,
- z deficytami uwagi i zaburzeniami koncentracji,
3. Po co uczyć małe dziecko czytać? Później będzie się nudzić w szkole.
Nikt nie uczy się czytania dla samej umiejętności czytania. Czytanie to tylko jedna z wielu czynności, które musi opanować 7-latek. Ale to czytanie jest najważniejsze, bo daje możliwość zdobywania kolejnych ważnych umiejętności.
Dzięki umiejętności czytania dziecko może samodzielnie poznawać świat, rozwijać zainteresowania, poszerzać wiedzę. Dziecko, które idzie do szkoły z umiejętnością czytania czuje się pewne już na starcie i może skupić się na innych rzeczach.
Poza tym takie dziecko ma więcej wolnego czasu na zabawę. Rodzice są spokojniejsi, a dziecko nie musi spędzać kilku godzin dziennie po szkole nad zadaniami domowymi.
4. Nie jestem wyrodnym rodzicem, nie będę zmuszać dziecka do nauki. Pójdzie do szkoły to się nauczy.
Wielu rodziców kojarzy wczesną naukę czytania z ciężką pracą i zabieraniem dziecku dzieciństwa. Okazuje się, że nauka czytania w wieku 4 czy 5 lat może odbywać się poprzez zabawę. Dzieci w tym wieku uwielbiają poznawać nowe rzeczy i wcale nie wiedzą, że się uczą. Im dziecko starsze tym bardziej świadome swoich deficytów, a świadomość porażki skutecznie zniechęca je do podejmowania kolejnych prób.
5. Moje dziecko ma 4 lata i zna już wszystkie litery.
Około 4 roku życia dzieci naturalnie zaczynają interesować się literami. Rodzice często podchwytują to zainteresowanie i dzieci rzeczywiście bardzo szybko uczą się poszczególnych liter z dumą prezentując umiejętność przed rodziną. Czy to znaczy, że dziecko potrafi czytać? Czy znajomość poszczególnych liter alfabetu jest równoznaczna z umiejętnością czytania? Otóż niestety nie.
Umiejętność nazywania liter nie gwarantuje, że dziecko będzie potrafiło przeczytać wyraz. Najczęściej jest tak, że dziecko przeliteruje wyraz, ale ostatecznie nie wie co przeczytało.
Dlaczego tak się dzieje? Otóż umiejętność czytania to analiza czyli rozpoznawanie poszczególnych znaków oraz synteza czyli ich łączenie. Tylko sprawnie działająca umiejętność analizy i syntezy pozwala na umiejętność czytania.
6. Moje dziecko ma jeszcze czas na naukę czytania.
I tak, i nie. Jest pewien procent dzieci, którym nauka czytania będzie sprawiać niemałe problemy. Sposób nauki, który praktykowany jest w szkole nie pozwoli tym dzieciom na sprawne opanowanie czytania. Najczęściej jednak rodzice o tym, że ich dziecko ma problem z nauką czytania dowiaduje się w połowie pierwszego roku nauki kiedy dziecko nie nadażą za prezentowanym materiałem, myli litery, czyta wolno, pisze litery w lustrzanym odbiciu, nie może skupić się na lekcji, ma coraz większe opory przed chodzeniem do szkoły, a czas poświęcany na odrabianie zadań domowych pochłania całe popołudnia zarówno dziecka jak i dorosłego, który pomaga dziecku. Na dłuższą metę prowadzi to do zniechęcenia oraz narastającej frustracji.
Jeśli dotrwałaś do tego miejsca i jesteś zainteresowana materiałami i artykułami na temat tego w jaki sposób można pomóc dziecku w nauce czytania, aby w przyszłości zminimalizować jego problemy w szkole to zapisz się do newslettera. Będziesz ode mnie otrzymywać e-maile jeśli pojawi się nowy artykuł na blogu na ten temat lub nowa pomoc w sklepie.
You must be logged in to post a comment.